sobota, 1 stycznia 2011

Koniec odwyku

Powracam do Was po małym internetowym odwyku, jaki zafundowałam sobie podczas świątecznego pobytu w domu. Dni upłynęły mi na spotkaniach z chłopakiem, którego nie widziałam przez prawie trzy miesiące, zabawach z chrześniakiem, babskich wieczorach z siostrami, prawie nie zauważyłam kiedy mineły  dwa tygodnie. Od poniedziałku wracam do uczelnianej rzeczywistości, wracam tez do pisania bloga. Zacznę od recenzji Lushowych kosmetyków, które obiecał przywieść mi na Święta mój luby i słowa dotrzymał ;-) Już po pierwszym użyciu widać, że są bardzo wydajne, postanowiłam zostawić sobie zapas każdej maseczki, a resztę puścić w świat dopóki są świeże. Od dawna obiecuję sobie zrobić jeden konkretny post o paście cukrowej i mam nadzieję że uda mi się to na początku stycznia.
Z okazji nadchodzącego Nowego Roku chciałabym wszystkim tu zaglądającym złożyć życzenia:
Niech Nowy Rok przyniesie Wam radość, miłość, pomyślność i spełnienie wszystkich marzeń. A gdy się one już spełnia nich dorzuci garść nowych, bo tylko one nadają życiu sens. Niech omijają was troski, a nadchodzący rok będzie jeszcze lepszy niż poprzedni.

1 komentarz:

  1. A ja życzę Ci w Nowym Roku wielu sukcesów na polu kosmetycznym i nie tylko! I czekam z niecierpliwością na nowe wpisy.

    OdpowiedzUsuń