poniedziałek, 12 listopada 2012

Siła włosowych sióstr :D


Właśnie wysłałam zgłoszenie do akcji  "Włosowa siostra" prowadzonej przez Siempre.   
Mam nadzieję że nie pozostanę włosową jedynaczką ;-)


środa, 25 lipca 2012

Wakaacje :)


Czy zobaczenie  tropikalnej puszczy, kolekcji australijskich kaktusów, rafy koralowej w trzy godziny jest możliwe? Tylko w Phoenix Park w Nicei :) Juz po wejściu wiedzieliśmy ze jesteśmy ze na pewno nie trafiliśmy do zwykłego ogrodu botanicznego.
Przy wejściu powtal nas wolno chodzący pelikan

i cale stado roznokolorowych swinek morskich.
Na początek wedrowalismy alejka wzdluz której umieszczono kolekcje kaktusów


az doszliśmy Le Diamant Vert - dumy parku i jednej z największych szklarni w Europie.
Na powierzchni 7 tysięcy metrów odtworzono wiernie klimat lasu tropikalnego - slychac nawoływania ptaków, pachna bajecznie kolorowe kwiaty a  przede wszystkim jest goraco i wilgotno.

Palmy, fikusy Benjamina, krotony czy inne gatunki które zdobią nasze parapety przybierają tutaj ogromne rozmiary.




 Wsrod roslin nie zabrakło także bananów :)

Kolejne pomieszczenie bylo królestwem egzotycznych ryb, koralowców, jaszczurek oraz pajakow.




A ponizej karpie japonskie, wystepujace w swojej ojczyznie w ponad stu odmianach barwnych.


Po wyjściu ze szklarni odwiedziliśmy ptasi zakątek, gdzie podziwialiśmy sowy, niezwykle kolorowe ( i glosnie...) ary a także ciekawskie strusie.



Wizyta w Phoenix to nie lada gratka dla miłośników żółwi, zarówno wodnych jak i lądowych.





Kazdy zakątek kusil by przystanąć i obserwować toczące sie w nim życie, tak ze ponad trzy godziny zwiedzania minęły niepostrzeżenie. Doczytując o atrakcjach parku po powrocie zorientowalam sie ze jednak minelismy kilka ciekawych miejsc i najprawdopodobniej wrocimy tu jeszcze pod koniec pobytu.

PS. Przepraszam za brak polskich znakow, naprawie to po powrocie do kraju.